NOWENNA DO MATKI BOŻEJ ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY
NOWENNA
DO MATKI BOŻEJ ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY
- Znak krzyża
- Akt skruchy – Ojcze nasz – Zdrowaś Maryjo
- Trzy pierwsze dziesiątki różańca
- Rozważanie na dany dzień nowenny
- Dwie następne dziesiątki różańca
- Modlitwa do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły
- Znak krzyża
Akt skruchy
Boże mój, bardzo żałuję, że Cię obraziłem, ponieważ Ty jesteś
nieskończenie dobry i nie masz upodobania w grzechu. Zdecydowanie
postanawiam, z
pomocą Twojej świętej łaski, już więcej Cię nie obrażać i winy
odpokutować.
Rozważanie na dany dzień nowenny
Pierwszy dzień
Święta Matko Ukochana, Przenajświętsza Maryjo, Ty,
która
rozwiązujesz węzły
pozbawiające oddechu
Twoje dzieci,
wyciągnij do mnie swoje ręce.
Oddaję Ci dzisiaj ten „węzeł”
......
(nazwać go, w miarę możności) i wszystkie jego negatywne
konsekwencje w
moim życiu.
Powierzam Ci ten dręczący mnie „węzeł”, który czyni mnie
nieszczęśliwym i tak bardzo mi przeszkadza w zjednoczeniu się z Tobą i
z Twoim
Synem Jezusem, moim Zbawcą.
Uciekam się do Ciebie, Maryjo, która rozwiązujesz
węzły, bo
w Tobie pokładam nadzieję i wiem, że nigdy nie wzgardziłaś błaganiem
grzesznego
dziecka, proszącego Cię o pomoc.
Wierzę, że możesz rozwiązać ten „węzeł”, gdyż
Jezus daje Ci
wszelką moc.
Ufam, że zgodzisz się rozwiązać ten węzeł, gdyż
jesteś moją
Matką. Wiem, że to zrobisz. Dziękuję Ci, moja ukochana Matko.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mną.
Kto szuka łaski, znajdzie ją w rękach Maryi.
Drugi dzień
Maryjo, Matko bardzo kochana, źródło wszystkich
łask, moje
serce zwraca się dzisiaj do Ciebie. Wyznaję, że jestem grzeszny, i że
potrzebuję Twojej pomocy. Przez mój egoizm, urazy, brak wielkoduszności
i brak
pokory, bardzo często lekceważyłem łaski, jakie dla mnie wypraszasz.
Zwracam się do Ciebie dzisiaj, Maryjo, która
rozwiązujesz
węzły, abyś mi uprosiła u swego Syna czystość serca, oderwanie się od
siebie,
pokorę i ufność. Przeżyję dzisiejszy dzień, praktykując te cnoty.
Ofiaruję je
Tobie w dowód mojej miłości do Ciebie. Powierzam w Twoje ręce ten
„węzeł”......
(nazwać go, w miarę możności), który mi
przeszkadza
być odbiciem chwały Boga.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mną.
Maryja ofiarowała Bogu każdą chwilę swojego
dnia.
Trzeci dzień
Matko Pośredniczko, Królowo Nieba, Której ręce
otrzymują i
przekazują wszystkie bogactwa Króla, zwróć ku mnie swoje miłosierne
spojrzenie.
Składam w Twoje święte ręce ten „węzeł” mojego życia....., wszelką
urazę, wszelki żal, którego on jest źródłem.
Boże Ojcze, wybacz mi moje winy. Pomóż mi teraz
wybaczyć
wszystkim, którzy świadomie lub nieświadomie, stali się sprawcami tego
„węzła”.
W takim stopniu, w jakim Tobie zawierzę, będziesz mógł go rozwiązać.
Wobec
Ciebie, Matko ukochana, i w imieniu Twojego Syna Jezusa, mojego
Zbawiciela,
który został tak zelżony, i który potrafił wybaczyć, wybaczam teraz tym
wszystkim osobom......, i
sobie samemu także wybaczam, na zawsze. Dziękuję Ci Matko,
która rozwiązujesz węzły, za rozwiązanie w moim sercu węzła urazy, i
tego oto
węzła, który Ci powierzam. Amen.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mną.
Ten, kto chce łask, zwraca się do Maryi.
Czwarty dzień
Święta Matko Ukochana, przyjmująca wszystkich,
którzy Cię
szukają, miej litość nade mną.
Składam w Twoje ręce ten „węzeł”..... Przeszkadza
mi być w
pokoju, paraliżuje moją duszę, przeszkadza mi iść na spotkanie mojego Pana i oddać w
służbie dla Niego moje życie.
Rozwiąż Matko ten „węzeł” mojego życia. Poproś
Jezusa, by
uleczył z paraliżu moją wiarę, potykającą się i upadającą na kamieniach
drogi.
Idź ze mną, Matko ukochana, abym pojął, że te kamienie są w istocie
moimi
przyjaciółmi, abym przestał szemrać i bym nauczył się w każdym momencie
składać
dziękczynienie, uśmiechać się ufny w Twoją moc.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mną.
Maryja jest słońcem i cały świat korzysta z Jej
ciepła.
Piąty dzień
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, wielkoduszna i
pełna
współczucia, zwracam się do Ciebie, by oddać w Twoje ręce, po raz
kolejny, ten
„węzeł”..... Proszę Cię o Bożą mądrość, abym działał w świetle Ducha
Świętego,
by rozwiązać wszystkie te trudności.
Nikt nigdy nie widział Cię zagniewaną, przeciwnie,
Twoje
słowa zawsze były tak pełne łagodności, że widziano w Tobie serce Boga.
Uwolnij mnie od goryczy, gniewu i nienawiści,
jakie ten
„węzeł” we mnie zrodził.
Matko Ukochana, daj mi Twoją łagodność i Twoją
mądrość, abym
nauczył się wszystko rozważać w ciszy mojego serca. I tak jak Ty to
uczyniłaś w
Dniu Pięćdziesiątnicy, wstaw się za mnie u Jezusa, bym otrzymał w moim
życiu
nowe wylanie Ducha Świętego. Duchu Boży, zstąp na mnie!
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mną.
Maryja jest bogata w moc u Boga
Szósty dzień
Królowo Miłosierdzia, oddaję Ci ten „węzeł” mojego
życia....
i proszę byś mi dała serce,
które umie być
cierpliwe, gdy Ty
rozwiązujesz ten „węzeł”.
Naucz mnie zasłuchania w Słowo Twojego Syna,
spowiadania
się, Komunii św., na koniec zostań ze mną i przygotuj moje serce, by z
aniołami
świętowało łaskę jaką nieprzerwanie mi
wypraszasz.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mnie.
Cała jesteś piękna Maryjo i nie pokalała
Cię żadna zmaza.
Siódmy dzień
Matko Przeczysta, zwracam się dzisiaj do Ciebie,
błagam Cię
byś rozwiązała ten „węzeł” w moim życiu... i
uwolniła
mnie spod panowania Złego. Bóg powierzył Ci wielką moc nad wszystkimi
demonami.
Wyrzekam się dzisiaj złych duchów i wszelkich związków, jakie mnie z
nimi
łączyły. Oświadczam, że Jezus jest moim jedynym Zbawicielem, moim
jedynym
Panem.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, zetrzyj głowę
Kusiciela.
Zniszcz pułapki, w których uwięzło moje życie. Dziękuję Ci Matko Ukochana.
Przez Twą drogocenną
Krew uwolnij mnie Panie!
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mnie.
Ty jesteś chwałą Jeruzalem, Ty jesteś dumą
naszego narodu.
Ósmy dzień
Dziewicza Matko Boga, bogata w miłosierdzie, miej
litość nad
Twoim dzieckiem i rozwiąż
ten „węzeł”... w
moim życiu.
Potrzebuję, byś mnie nawiedziła, tak jak
nawiedzałaś
Elżbietę. Przynieś mi Jezusa, aby On przyniósł mi Ducha Świętego. Naucz
mnie
korzystać z cnoty odwagi, radości, pokory, wiary i spraw bym jak
Elżbieta
został napełniony Duchem Świętym. Chcę żebyś była moją Matką, moją
Królową i
moją przyjaciółką. Oddaję Ci moje serce i wszystko, co do mnie należy:
mój dom,
moją rodzinę, moje dobra materialne i duchowe. Należę do Ciebie na
zawsze. Złóż
we mnie Twoje serce, abym mógł czynić wszystko, co Jezus chce, bym
czynił.
Idźmy więc,
pełni
ufności, do tronu łaski.
Dziewiąty dzień
Matko Przenajświętsza, nasza Orędowniczko, Ty,
która
rozwiązujesz „węzły”, przychodzę dziś, by Ci podziękować, że zechciałaś
rozwiązać ten „węzeł” w moim życiu. Znasz ból, jaki mi sprawia.
Dziękuję Matko,
że osuszasz w swoim miłosierdziu łzy w moich oczach.
Dziękuję, że mnie przygarniasz w swoje ramiona i
pozwalasz,
bym otrzymał kolejną łaskę od Boga.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, moja Matko
Ukochana,
dziękuję Ci za rozwiązanie „węzłów” mojego życia. Otul mnie płaszczem
Twej
miłości, strzeż mnie, otaczaj swą opieką, napełnij światłem Twego
pokoju.
Maryjo, która rozwiązujesz węzły, módl się za mną.
MODLITWA DO MATKI BOŻEJ ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY
Dziewico Maryjo, Matko pięknej Miłości, Matko,
która nigdy
nie opuściłaś dziecka,
wołającego o pomoc,
Matko, której
ręce nieustannie pracują dla Twoich ukochanych dzieci, gdyż przynagla
je Miłość
Boża i nieskończone Miłosierdzie, które wylewa się z Twojego serca,
zwróć ku
mnie Twoje współczujące spojrzenie. Wejrzyj na kłębowisko węzłów, w
których
dusi się moje życie.
Ty znasz moją rozpacz i mój ból. Wiesz jak bardzo
te węzły
mnie paraliżują.
Maryjo, Matko, której Bóg powierzył rozwiązanie
„węzłów”
życia Twoich dzieci, składam w Twoje ręce wstęgę mego życia.
Nikt, nawet Zły Duch, nie może jej pozbawić Twojej
miłosiernej pomocy.
W Twoich rękach, nie ma ani jednego węzła, który
nie mógłby
zostać rozwiązany.
Matko Wszechmogąca, w swej łasce i mocy, z jaką
się wstawiasz u
Swojego
Syna Jezusa, mojego Zbawcy, przyjmij dzisiaj ten „węzeł” ... (nazwać go w miarę możności).
Na chwałę Boga, proszę Cię, byś go rozwiązała,
rozwiązała na
zawsze. Pokładam w Tobie nadzieję
Jesteś jedyną Pocieszycielką, jaką dał mi Bóg,
jesteś
fortecą w mojej słabości, bogactwem w mojej nędzy, wyswobodzeniem ze
wszystkiego, co mi przeszkadza być z Chrystusem.
Przyjmij moje wołanie.
Strzeż mnie, prowadź mnie, chroń mnie. Ty jesteś
moim
bezpiecznym schronieniem.
Maryjo, Ty, która rozwiązujesz węzły, módl się
za
mną.
EGZORCYZM
Potężna
Niebios
Królowo i Pani Aniołów
Potężna
Niebios
Królowo i Pani Aniołów,
Ty, która otrzymałaś od Boga posłannictwo i
władzę, by zetrzeć głowę szatana, prosimy
Cię pokornie
rozkaż Hufcom Anielskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość,
a
zwalczając ich wszędzie, strąciły do piekła. Święci Aniołowie i
Archaniołowie -
brońcie nas i strzeżcie nas. Amen.
Komentarze
Prześlij komentarz